W Warszawie mgła taka, że nie widać latarni 20 metrów od mojego okna. Idę spać z ciężkim sercem, bo oto Cyfra+ zamierza jeszcze w tym miesiącu przestać nadawać BBC Prime. Skoro tyle mówiliśmy o używkach i ucieczce od rzeczywistości: to właśnie była moja używka i ucieczka. Najlepszy kanał wśród 500, znajdujących się w ofercie. Genialne seriale – „Absolutely Fabulous”, „My Family”, czy :As time goes by”, by nie wspomnieć o „Fawlty Towers” czy „Yes, minister”. Świetna publicystyka. Doskonałe formaty, choć w Polsce nie kopiowane z braku „targetu”: konserwatywnej, zamożnej burżuazji…
Zdejmują BBC Prime, z braku widzów… BBC Prime nadaje albo w wersji oryginalnej, albo (częściej) z polskimi podpisami. Polski widz nie lubi podpisów. Nie lubi dubbingu. Domaga się lektora. BBC nie chciało zgodzić się na lektora, Polacy nie chcieli oglądać. Nie znają języków, konsumują telewizje słuchem.
A ja mogę tylko zapłakać nad Ortegą y Gassetem, który już w 1935 roku przekonywał, że gorsza kultura zawsze wyprze lepszą…
Czy warto pisać protesty? Warto gardłować, błagać, apelować do poczucia odpowiedzialności za kulturę i społeczeństwo menedżerów Cyfry+? Nie; istnieją tabelki, współczynniki oglądalności, bilanse strat i zysków. Money rules, debt stinks.
Ftoto ze strony http://www.fawltysite.net/