Uprzejmie informuję, że wybieram się na wyprawę naukowo-badawczą do lasu. Chodzi o orzeczenie, czy już jest wiosna czy nie. Czego i Państwu życzę.Donoszę ponadto, że wszystko wskazuje na to, że ukazanie się nowej gazety, której mam zaszczyt być współzałożycielem, to już kwestia najbliższych tygodni. Jej twórcami i Autorami będą najwspanialsze nazwiska polskiego dziennikarstwa, polskiej i światowej kultury, najtęższe umysły polskiej i światowej nauki. Ale jej specyfika będzie polegała na tym, że jej współautorami i współtwórcami będą Państwo. Już teraz zapraszam do pisania.
Właściwie termin jej ukazania się zależy od tego, czy wymyślimy nazwę, która się wszystkim spodoba, czy nie. Wiemy, że powinna wyrażać: przyjaźń, otwartość, mądrość, dbałość o człowieka i sprawy publiczne. Powinna być chwytliwa i intrygująca, ale też nie być raczej identyfikowana z młodzieżowym slangiem. Powinna sugerować, że w środku Czytelnik znajdzie najwyższe standardy intelektualne i moralne. Męczymy się już od miesięcy i nie znaleźliśmy nic, co by się wszystkim spodobało. Obiektywnie rzecz biorąc, nawet to, co ja wymyśliłem, było takie sobie.
No to nie pozostaje mi nic innego, jak zaapelować do Państwa weny twórczej. Ewentualny autor powalającej nas wszystkich nazwy nie otrzyma nic, poza dozgonną wdzięcznością i ciepłą pamięcią redaktorów. No, może zresztą coś wymyślimy…
A teraz – do lasu proszę!
Foto za: www.goodcommitment.tv
